OK - dachowcy zaczęli pracę
Data dodania: 2008-11-12
......ale jest problem. Okazalo się, że brakuje dwóch belek tych najwiekszych. Bylo troche zamieszania i nerwów. Na szczęście, po wielu wielu rozmowach telefonicznych udało się zamówic na jutro te brakujące bele ufff ulga.
Ale nerwy miałam. Nie dośc, że chora jestem, zastrzyki dostaje to jeszcze stres
Jednym słowem od początku wszystko szlo jak po maśle i zaczęły się schody ! Ale cóż, cos się musi dziać, żeby nie było nudno !
I tak myślę pozytywnie ( to chyba z powodu tej gorączki )