Kochani blogowicze!
Nowy Rok 2009 przywitajcie w szmpańskim nastroju, ufajac, ze bedzie wspanialy i przyniesie niezapomniane chwile.
Mojego zamówionego kota nadal nie ma ! 
Miał byc zaraz po świętach i co???? 
Tak mi sie marzył na dachu mój kotek jeszcze w tym roku. I nici z tego!!!
kici kici .... miau !
Dzisiejszy dzień spędzilismy po włóczeniu się po sklepach z art. wykańczania wnętrz
/armatura sanitarna, wanny, kabiny, płytki, panele ... itp/ Głowa boli od nadmiaru wrażeń.
Oj będzie cięzki wybór.
Niby wiemy czego chcemy, mamy podobny gust ale wszystkiego jest za duzo......
ach... nie ma to jak ponarzekać od poniedziałku :p
Na budowie nic się nie dzieje. I to na szczęscie, bo niedaleko nas złodzieje /a kysz!/
splądrowali "chałupę", niezły sprzęt wyniesli. U nas jeszcze nic takiego nie ma, ale - "strach sie bać"
Precyzyjne rozplanowanie gniazd na etapie budowy instalacji jest bardzo trudne, gdyż z reguły dopiero po wykończeniu wnętrza zabieramy się do ustawiania sprzętów i wyposażenia.
Gniazda zasilające powinny być zamieszczone tak, by do podłączenia urządzenia nie trzeba było używać przedłużaczy. Można jednak ustalić wcześniej, gdzie znajdą się urządzenia, które na stałe podłączone będą do gniazdek. Trzeba również pamiętać, że RTV oraz komputery wymagają wielu gniazd do podłączenia towarzyszących im urządzeń, warto więc założyć tam 3-4 podwójne gniazda, dzięki czemu unikniemy niewygodnych rozgałęziaczy.
Naszym celem po świątecznych dniach było zdecydowanie w jakich miejscach będziemy potrzebowali gniazdka elektryczne. Najwyższy czas się za to zabrać! Więc wybraliśmy sie na budowę. Mąż ze sprayem, ja z miarką ... hehe. Ojjjj ciężko nam to szło, jak zaczęlismy w łazience na dole, tak na tym sie skończyło. Napiecie rosło ... hihi jak to przy prądzie bywa 
Na dodatek zimno jak ... Trzeba przemysleć na spokojnie. Żeby potem nie było, że w miejscu gdzie postawię komodę zasłonię jakieś gniazdko i będzie kicha ...
Zaraz zasiadamy do stołu, będzie planowanie, rozpisywanie itp.
mistrz
