Schody - finał
Schody zostały wykończone. Nareszcie nie widać dziur ze śrubami.
Schody zostały wykończone. Nareszcie nie widać dziur ze śrubami.
Tak na dzień dzisiejszy prezentuje się nasz dom.
Na wiosnę doczeka się koloru i podbitki.
Teren przed domem został oczyszczony, wywieziony brzydki piach i nawieziona ziemia. Czas tworzyć projekt zagospodarowania terenu w roślinki. Też dopiero na wiosnę pojawi się zieleń.
Słupki ogrodzenia będą otynkowane w kolorze domu.... chociaż to się jeszcze zobaczy ...
Przypomnę, że wkład jest z płaszczem wodnym.
Całkiem przyjemne jest rozpalanie, chociaż mankamentem jest mokre drzewo. Pierwszą partię brzozy i dębu kupiliśmy ok. kwietnia. W zeszłym tygodniu dokupiliśmy 5m.
Mimo, iż nie ma jeszcze mrozów staram się w kominku palić codziennie wieczorem.
Wiele osób pisze meile z zapytaniem o schody.
Cieszę się, że sie podobają.
Oto kilka zdjęć.
Jeszcze nie dojechał do nas pan żeby zakończyc schody tj. zaślepić te wszystkie dziury aby śruby nie były widoczne....ehhh szczegół.
Pytasz o schodek z garażu do domu. Nie jest on problemem .
Dla Ciebie zdjęcie poniżej.